Recenzent JM Recenzent JM
1472
BLOG

Niejawne materiały z obrad gabinetu cieni PO.

Recenzent JM Recenzent JM Humor Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

O grupie Bilderberg słyszał prawie każdy, lecz jej spotkania owiane są głęboką tajemnicą. Podobnie jest z obradami gabinetu cieni Platformy Obywatelskiej. Chodzą słuchy, że mają wpływ niebagatelny na losy świata... że gdzieś się spotykają i o czymś debatują... podobno nawet regularnie, ale o czym radzą? - mało kto wie. Jednak od czasu do czasu los uchyla nam rąbka tajemnicy... jak w tym przypadku. Ostatnio wyszły z cienia materiały dotyczące jednego ze spotkań, a mnie udało się do nich dotrzeć i byłbym chyba bez serca, gdybym te tajemnice zachował tylko dla siebie.

Uwaga: materiał objęty klauzulą Tajne/poufne

Sprawozdanie z posiedzenia gabinetu cieni, czyli prawowitego rządu RP działającego aktualnie w ukryciu.

Po przywitaniu przybyłych na posiedzeniu (przez głównego cienia, szefa wszystkich cieni) - odtworzono ze smartfona „Odę do wolności”, a następnie odśpiewano a cappella (tzn. zupełnie bez muzyki) „Międzynarodówkę”. W następnej kolejności cień premiera, Przewodniczący Schetyna odczytał porządek obrad i przekazał głos cieniowi aktualnego ministra obrony narodowej tj. Ministrowi Siemoniakowi.

Poniżej zamieszczono skrót stenogramu referatu przygotowanego przez Pana Ministra.

Czy byłem dobrym ministrem? PiS-owcy mówią, że najgorszym... i myślę, że już sama ta ich opinia jest wystarczającym dowodem na to, że w zasadzie byłem najlepszym ministrem w historii naszego państwa... i mam na myśli ten kraj. Korzystając z okazji, muszę tu też wspomnieć o ministrze Bogdanie Klichu, który zgodził się wejść do mojej drużyny i jest tu dzisiaj z nami... serdecznie cię witamy. Każdy wie, że Minister Klich był nie byle jakiej klasy profesjonalistą... niestety, nawet najlepszy psychiatra nie jest w stanie przewidzieć zamiarów pomylonego losu... i stało się. Najpierw Mirosławiec, potem Smoleńsk... polskie wojsko poniosło dość duży uszczerbek na sprzęcie i w ludziach... ale z drugiej strony, jak wiemy – kierowane przez nas państwo jednak zdało w czasie jego ministrowania ten trudny egzamin... i to co najmniej kilka razy. Bogdanie... przyjacielu... bardzo Ci dziękujemy, że dołożyłeś do naszego sukcesu także swoją cegiełkę.

Mnie los aż tak bardzo nie pokarał, dlatego było mi nieco łatwiej... ale pewnie się zastanawiacie - co tak wyraziście wyróżniało (spośród innych) kierowane przeze mnie Ministerstwo Obrony Narodowej? Jako człowiek skromny, nie lubię się głośno chwalić... dlatego pozwoliłem sobie przygotować stosowny slajd. Macie go na ekranie... za mną po lewej stronie. Waszej lewej, kolego Nitras... tak, rozumiem że nie mieliście do czynienia z wojskiem, ale moglibyście chociaż zerknąć na posła Święcickiego... on doskonale się orientuje... która strona jest lewa.

image

Mam nadzieję, że to jest czytelne... jeśli nie, to można do mnie później podejść i przyjrzeć się z bliska, a ja ewentualnie... chętnie przeczytam. Od razu też informuję, że po drugiej stronie, dla porównania... umieściłem plakat z cechami charakteryzującymi aktualne ministerstwo. Z trudem mi to przechodzi przez usta, ale powiem... ministerstwo Antoniego Macierewicza. Nie musicie tego notować, żeby nie nabierać złych nawyków... każdy wie że teraz to jest bida z nędzą, a poza tym otrzymacie niezbędną wiedzę w tej sprawie w formie SMS-a... na komórkę.

Wiecie, że jesteśmy zaciekle atakowani przez pisowską władzę. Głównie zarzuca się nam, iż nie dbaliśmy o wyposażenie armii w odpowiedni sprzęt. To oczywiście zwykłe kłamstwa i pomówienia. Mówię to z pełną świadomością i od razu przedstawiam na potwierdzenie moich słów stosowne dowody. Poproszę następny slajd. Tak... tu mamy zdjęcie z targów sprzętu bojowego i poświadczenie mojej błyskawicznej decyzji o zakupie broni:

image

Dlaczego nie kupiliśmy od razu wszystkich trzech?... Uważam, że to głupie pytanie... twierdzi pan, że nie? To w takim razie przypominam, że byłem szefem MON, a nie Ministerstwa Finansów.

Tu z kolei - proszę o następny slajd - mamy dowód na zakup dla wojska... najnowocześniejszego samolotu myśliwskiego... Pan Prezydent Bronisław Komorowski osobiście nalegał na ten zakup. Przedmiotowy samolot potrafi latać w każdych warunkach, jest zdalnie sterowany i przystosowany do tankowania w powietrzu... stąd ta doczepiona od spodu rurka. Na zdjęciu można też zobaczyć mnie, jak udzielam fachowego instruktażu w zakresie obsługi samolotu.

image

A skoro jesteśmy przy lotnictwie, to dodam tylko, że po odsunięciu PiS-u od władzy... zakupimy niezwłocznie od francuskich przyjaciół wszystkie Caracale i okręty desantowe Mistral, a eksploatowany aktualnie sprzęt lotniczy poślemy na przegląd do sprawdzonych zakładów w Samarze.

Przejdźmy teraz do kolejnego już dowodu... tym razem na zakup wozu bojowego dla wojsk zmechanizowanych.

image


Co mi pan tu wyświetlił? To przecież slajd na przyszłą prelekcję... ale skoro pan to wrzucił na ekran, to od razu tłumaczę... to materiał na następne spotkanie związane z obroną, pojmowaną jakby w innym, nieco szerszym aspekcie. Już teraz wszystkich zapraszam... termin i miejsce podam później. Na razie dogadujemy większą salę... Ależ oczywiście Ewo... nie wyobrażam sobie, aby ciebie akurat zabrakło.

O! Teraz mamy właściwy slajd.

image

Jak widzicie, to lekki wóz bojowy... nawet bardzo lekki, a przy tym szybki, zwrotny i wygodny w obsłudze. Poza tym wyjątkowo ekonomiczny i nie zajmuje dużo miejsca... tak... naprawdę jest się czym pochwalić. Co do wspomnianej antenki, to w istocie odpadła, ale nic złego się nie stało – wóz był na gwarancji. Dodam jeszcze tylko, że sam odebrałem go od producenta i przywiozłem do kraju (dla zmylenia obcych wywiadów) autokarem... i że drugi, nieco mniejszy otrzymaliśmy w promocji... pocztą kurierską.

A teraz proponuję by przejść do części zasadniczej mojej informacji, czyli do naszych aktualnych działań z zakresu prowadzonej z PiS-em wojny... jak mniemam... hybrydowej. Gdy Antoni Macierewicz został szefem MON, na jego ministerstwie położył się głęboki cień i jak pewnie się już domyślacie... tym cieniem byłem Ja! Przyznaję, mam głęboki uraz do Macierewicza, dlatego mu nigdy nie daruję!!!... słucham? - oczywiście, że mogę to zobrazować. Proszę rzucić na ekran slajd oznaczony symbolem MON łamane przez A-Macie10.

image


Ta butelka dżinu, to oczywiście mój autorski pomysł. A teraz kilka słów o podjętych działaniach i osiągniętych efektach. Uruchomiliśmy akcję dyskredytowania Macierewicza na arenie międzynarodowej i w kraju. Przychylne nam media nieustannie obrabiają mu du... co to ja miałem powiedzieć. Koleżanko Katarasińska... wytrąca mnie pani z toku... myślenia... i rozprasza. Czy akurat teraz musi pani robić makijaż?... na dodatek cieniowi rzecznika... Grabcowi?

Przepraszam, trochę się uniosłem. Kontynuując... media psują Macierewiczowi opinię, a Ja w każdej możliwej sytuacji krytykuję go i ośmieszam jego wypowiedzi oraz działania... proszę nie zadawać mi pytań w taki sposób. Słucham? Jak to za rzadko go krytykuję? - Przecież muszę spać chociaż parę godzin dziennie... to znaczy w nocy.

Generalnie działamy wielotorowo. Dzięki wsparciu Hanki... otrzymaliśmy z Warszawskiego ratusza dofinansowanie do wydania satyrycznego komiksu „O ministrze, co się Unii nie kłaniał”... została też nagrana platynowa płyta z prześmiewczą piosenką pt. „Antoni wzywa do broni”. Piosenka miała być wykonywana na festiwalu w Opolu, ale prezes Kurski coś chyba zwąchał i nici z Opola...

Kto ją śpiewa? Z tego, co wiem, jakaś bardzo duża baba... teraz nie potrafię sobie przypomnieć. To ważne? Rozumiem... dziennikarze z TVN mogą o to pytać. Cholerka... o już wiem... proszę rzucić na ekran slajd o symbolu KU łamane przez BC2.

image

No właśnie, tak jak mówiłem... baba Skiba... nie, nie zmarnuje się. Kolego Tomczyk... ja rozumiem, że ta baba nie jest w pana typie, ale bardzo proszę, bądź pan poważny... nie mówiłem o tej skibie... w tym kontekście, tylko o piosence. Ależ oczywiście... jeśli jej nie znacie, a macie ochotę, to po prelekcji Joasia, na razie nam tę piosenkę zaśpiewa... solo... a potem się ją inaczej wykorzysta...

Panowie Halicki i Kierwiński... przywołuję was do porządku! To już ociera się o seksizm, albo seksualny mobbing... wiem... wiem, że Joasia się nie pogniewa, ale wprowadzacie panowie tutaj dywersję i rozbijacie mi klarowność przekazu... czy mogę kontynuować? Halo panowie! Nie jesteście w telewizji publicznej. Panie przewodniczący... proszę ich uciszyć.... Dziękuję.

Tak, jak mówiłem, piosenkę wykorzystamy na przyszłoroczną Eurowizję. Co... co jak nie przejdzie? Jak nie przedzie eliminacji, to zaśpiewa ją jakaś inna baba... z Holandii, Izraela, czy może nawet baba Wurst z Austrii... tak, to by było dobre, bo i zarost ma podobny.

Jak widzicie, działamy i posuwamy się do przodu... mamy też spore sukcesy. Udało nam się wciągnąć do kampanii przeciw Macierewiczowi kilka kabaretów, sporo artystów oraz uznane polskie autorytety. Może poproszę o kolejny slajd...

image

Robi wrażenie – prawda? Teraz dosłownie dwa słowa o uzyskanych efektach. Zaobserwowaliśmy, że po naszym działaniu oblicze Macierewicza zasnuło się cieniem. Prezydent pisze do niego listy, on musi odpisywać, a sojusznicy ze Stanów nie kwapią się, by go zaprosić do Disneylandu... to jest chciałem powiedzieć... Pentagonu. Zaś on sam rzadziej się uśmiecha i patrząc na mnie - częściej mruga oczyma... czyli idziemy w dobrym kierunku.

Wiem... wiem, że się trochę rozgadałem, ale musiałem jakoś odreagować... bo teraz, kiedy człowiek sam musi prowadzić, to nawet dżinu napić się nie można.



PS. Dłuższy tekst i więcej memów znajdziecie tutaj.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości