Wygląda na to, że Unia Europejska wcale nie jest zjednoczona w pomyśle karania Polski i Węgier. Mało tego... wszystko wskazuje na to, że w UE wcale nie jesteśmy tak osamotnieni, jak próbuje przekonywać Platforma Obywatelska.
W mediach można znaleźć informację, że Szef Komisji Europejskiej poskarżył się, że dwie trzecie państw UE sprzeciwia się nakładaniu sankcji na Polskę i Węgry, czyli rzecz ujmując prosto z 27:1 przeciwko Polsce zrobiło się już co najmniej 18:9 dla Polski.
Bóg chyba odwrócił się od PO, mimo, że Platforma ostatnio tak często odwołuje się do słów Papieża Franciszka i kościelnych hierarchów... nie wspominając proboszcza z parafii Jana Grabca. Choć może łaskawy nasz Pan zawsze patrzył w przeciwną stronę... bo gdy tylko Platforma przejęła władzę, to zaraz zapanował ogólny kryzys i trzeba było wymyślać „zieloną wyspę”, żeby przynajmniej „pijarowo” jakoś to wyglądało.
Czy to nie jest zastanawiające, że kiedy do władzy dochodzi PiS, to zawsze kryzys znika i rozkwita gospodarcza koniunktura. Ludzie też, jakby stają się lepsi... rzadziej oszukują i zdecydowanie mniej kradną... chyba, że należą do „najwyższej kasty”... ale i to ma się wkrótce zmienić.
Platforma twierdzi, że polska gospodarka notuje rekordy wzrostu mimo rządów Prawa i Sprawiedliwości i przekonuje, że PiS zupełnie nie nadaje się do rządzenia. Ja myślę, że skoro PiS nie potrafi zepsuć, to chyba lepiej, że nie rządzi Platforma... która, jak wiemy... potrafi... i czym bardziej się stara, to jest tylko gorzej. Zresztą - niech sobie ponarzekają, bo co im pozostało oprócz jątrzenia, pojękiwania i oczerniania... jeśli nic im się nie układa.
Do Polski przyjeżdża prezydent Trump, a działacze Platformy nie zostali nawet zaproszeni do amerykańskiej ambasady na poczęstunek, choć swego czasu do niemieckiej pani Kanclerz ich zaprosiła.
Na dodatek... ubogaceni islamem rdzenni obywatele zachodniej Europy ponoć ślą do naszych władz zapytania o możliwość zamieszkania na stałe w Polsce... jawiącej się im jako oaza spokoju na tle krajów rządzonych przez polityczną poprawność i europejskich sojuszników Platformy. Bo u nas, mimo prób destabilizacji państwa przez totalną opozycję - jest dużo spokojniej ... choć media podają, że w Warszawskim meczecie nieliczni w Polsce muzułmanie... zamiast się modlić - tłuką się między sobą. Ot, taka sobie ubogacająca kultura.
I jak tu żyć? – zadają sobie pytanie zwolennicy Platformy. Trzeba się było jakoś pocieszyć i wzmocnić... dlatego zwołano spotkania klubu nieanonimowych nienawistników... dla niepoznaki zwane „radą krajową PO”.
Ale co można było uradzić... oprócz tego, że takiej plagi jak PiS, to jeszcze na świecie nie było.
Co racja, to racja... a my pamiętajmy tylko, że Dobry Bóg kolejny raz... nas raczył oszczędzić i tę plagę spuścić tylko na środowisko Platformy. Choć, jeśli się tak dobrze zastanowić, to nas tą Platformą też nieźle "ubogacił". Ale głowa do góry, każdy musi się zmagać z problemami.
