Recenzent JM Recenzent JM
508
BLOG

Mecenas Giertych pisze list do Jarosława K.

Recenzent JM Recenzent JM Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

Na stronie głównej portalu wp.pl znalazłem taki oto kwiatek:

image

Kliknąłem na helikopter i pojawił się tekst zatytułowany: - „Roman Giertych: Do Jarosława K.”

Wróciłem jeszcze raz na stronę główną, żeby dokładniej się przyjrzeć zdjęciu i musiałem skonstatować, że faktycznie... jakiś niewyraźny i do siebie niepodobny, choć wyraźnie podpisano... Roman Giertych. 

Tekst zaczyna się tak:

Piszę ten list o czwartej nad ranem, gdyż śledziłem z uwagą protesty i głosowanie, które doprowadziło do wyjścia z parlamentu ustawy, w której wprowadza Pan łaskawie swoją dyktaturę. Piszę ten list dlatego, aby wytłumaczyć, że popełniasz Pan zbrodnię i na dodatek, że nie jest to zbrodnia doskonała, bo zakończy się spektakularnym upadkiem.”

Coś mnie tknęło, bo jak to... najwyższy chyba mecenas w Polsce wie coś o zbrodni jakiegoś łaskawego Pana i nie zawiadamia o tym organów ścigania? Pisze do „zbrodniarza” list, tak jakby chciał go zaszantażować, ale jednocześnie publikuje pismo na wp.pl? A potem przyszła refleksja... toż to cały Romek w pigułce dzień po. Czyżby liczył na to, że zostanie zatrudniony w charakterze obrońcy?

Wracam do tekstu, a tam od razu rzuca mi się w oczy ogłoszenie: -

„Pożycz do 10 000 zł i spłacaj nawet w 24 ratach”.

Czyli, chyba trop jest właściwy... a sugerowana kwota, jak na pana mecenasa raczej niezbyt wygórowana i na dodatek rozłożona na raty.

Czytam dalej, a tam takie słowa: -

Tak więc skoro ustaliliśmy już, że popełnił Pan zbrodnię pozostaje pytanie, czy nie jest to zbrodnia doskonała?”

„Ustaliliśmy”? – przyznacie, że warto by było poznać... kto, gdzie i z kim? Wracam do tekstu i czytam dalej: -

Otóż nie. Nie będzie to zbrodnia doskonała, gdyż Pana plan wprowadzenia w Polsce dyktatury się nie uda”.

Zwyczajnie zbaraniałem... to popełnił w końcu tę zbrodnię, czy nie? Ja rozumiem... czwarta nad ranem... może jeszcze jakieś piwko... piąte, czy szóste (niby mało na taką głowę), ale... pomyślałem sobie, że tu niezbędne jest od autora dokładniejsze i bardziej zrozumiałe wytłumaczenie.

Spoglądam ponownie w tekst i jest... Roman Giertych wyjaśnia tak: -

Wytłumaczę to Panu na przykładzie bardzo prostym, dziecięco prostym. Mój siedmioletni syn - Leon zapytał mnie wczoraj po obejrzeniu "Faktów": "tato, czy my już nie mamy wolności?". Odpowiedziałem: mamy. A on na to: "ale długo ona nie potrwa?". Nie wiem - powiedziałem. I wówczas rzucił mi z dziecięcą powagą: "wolność jest ważna". I następnie chwycił swoją szable z plastyku i poszedł bić wyimaginowanych wrogów tej wolności z okrzykiem: za wolność Polaków!

Podaję ten przykład, aby Pan zrozumiał, że w wolnej Polsce wychowało się już pokolenie, które Panu swojej wolności nie odda za żadne skarby. O ile jeszcze dwa lata temu trochę osamotniony wraz z moją córką Marysią (dzisiaj już prawie dorosłą) krzyczałem na sejmowym murku "Precz z kaczorem dyktatorem", to dzisiaj setki tysięcy ludzi krzyczą to we wszystkich miastach Polski. A wśród nich jest przede wszystkim młode pokolenie, które dla wolności jest gotowe oddać wszystko. I dlatego panie Jarosławie K. pana zbrodnia będzie niedoskonała.

Potem rzuciło mi się jeszcze: -

„Podróżuj w większym komforcie dzięki dwuskrzyniowej skrzyni biegów”... i pomyślałem sobie... że jak najbardziej... zdecydowanie powinien mieć dwuskrzyniową.

Z blogerskiego obowiązku rzuciłem jeszcze okiem na komentarze... uwidoczniono pod tekstem tylko trzy... najoględniej mówiąc niekorzystne dla Jarosława Kaczyńskiego i zwolenników PiS-u... a pod nimi umieszczono napis - „rozwiń komentarze (145)”

A co mi tam – rozwinąłem i przeczytałem...

image

Trwa weekend... po niezwykle nerwowym tygodniu - to jeszcze kilka z nich zacytuję:

- olo – „o czwartej rano pisał? na trzezwo?”

- Taka prawda! – „Konski Goertych to najbardziej obrzydliwy katolicki hipokryta jaki pokazuje sie w mediach! Szkoda czasu na twoje wypociny Koniu!”

- nowak – „Koń znowu , sądząc po tym co wypisuje , nawpierdzielał się obroku z wkładką.”

- koński łeb – „wysoki do nieba a du rr ny jak trzeba”

- Mirek – „A ja mysle, ze Kaczynski ma troche racji. Najpierw nasze spoleczenstwo trzeby umyc, potem odchamic, nastepnie przysposobic do pracy (takze sedziow) a potem bedziemy myslec o demokracji. Do prawdziwej demokracji...”

- Jan – „Panie prawnik Giertych! Zapomiansz Pan, że sejm i senat MAJĄ PRAWO ZMIENIAĆ ( NIE SIŁĄ A USTAWAMI!)! CO Z PANA ZA PRAWNIK???!!!”

- ikabg Tak panie Giertych... wszyscy wiedzą jaka "elita" bawiła się u pana na urodzinach.... nie ma co się dziwić pana słowom... ALE poparcie dla PiS 37%. Pana ile popiera?

- Matwiej Płatow – „KONIU się odnalazł, i jeszcze pluje jadem. Nic bardziej mnie nie wnerwia, jak to że ktoś zmienia poglądy tak szybko jak kokota majtki.”

- ciekawy – „Romuś czegoś ty sie naćpał?”

- jestem pisowcem – „Romek, ej ty chłopie. Daj spokój, poskacz, to jaja przestaną boleć.”

- Dgghj – „Koń ktory pisze, sensacja niebywała. Mimo to ludzie ciągle traktują go jak wała?”

- wlad – „oooo ....koń który mówi i skacze....się odezwał.. jak nic będzie koniec świata.../ dla takich rżących mądrali.../”

- 21111946 – „A na twoim miejscu Giertych, przygotowałbym sobie taki garniturek jak ostatnio Rulewski! Ucz się od starszych kolesiow!”

I jeszcze słowo oburzenia, na tych, co dworują sobie z pana mecenasa:

- To widać – „Cały hejt tu na jedno kopyto. Wszystkie siły dziś rzucono do bezkresnej sieci...”


Tak sobie czytałem komentarze... te wszystkie aluzje i porównania do wierzchowców, czy zwierząt pociągowych i przyszło mi do głowy, że ludzie chyba nie za bardzo szanują konie. Dopiero po chwili załapałem, że tu musi chodzić o konia trojańskiego... bo wielki, fałszywy, podstępny i próżny w środku... a to, co wychodzi z niego na zewnątrz - bywa zabójcze.



Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura